Tag : r6

PO CO BABIE MOTOCYKL…

Wiele z nas – kobiet – nie lubi słowa „baba”. Jednak, robiąc prawko i zasiadając do motocykla, nie można inaczej siebie nazwać. Kobieta z prawkiem kategorii A, chcąc nie chcąc, zyskuje przysłowiowe jaja. A to czyni z niej już nie zwykłą, przeciętną kobietę, ale po prostu babę. Wracając do tematu – po co tej babie

Kategorie : events

0
Komentarze

DLACZEGO POWIENNIENIEŚ/  POWINNAŚ ZROBIĆ PRAWKO NA MOTO W TYM SEZONIE

Sezon zbliża się wielkimi krokami i warto przemyśleć temat kategorii A z należytą uważnością.  Od ośmiu lat, czyli od kiedy zaczęła się moja motoprzygoda,  słyszę od niejednej osoby, że marzy o jeździe na motocyklu. Dlaczego więc właśnie w tym roku nie urzeczywistnić tego marzenia? Mam nadzieję, że mój artykuł przekona Cię, że nie ma na

Kategorie : events tidbits

0
Komentarze

Najlepsze sztuki jeżdzą Suzuki?

Pamiętam przymierzanie się do zakupu pierwszej maszyny, jeszcze przed egzaminem na prawko kat. A. Pamiętam, że spędzałam 90 procent swojego wolnego czasu na wertowaniu ogłoszeń sprzedaży motocykli na internecie. W którymś momencie w skrajnej desperacji zaczęłam prenumerować nawet regionalne czasopismo z “motoryzacyjnymi” ogłoszeniami, niestety motocykle stanowiły tam jedynie jedną dziesiątą z umieszczanych ogłoszeń, reszta to

Kategorie : my ride tidbits

1
Komentarze

Po co Babie Motocykl – post który powinien ukazać się jako pierwszy

ostatnio kiedy wybierałam się sama na tor Poznań z moto i przyczepką (pełna strachu i niepewności co do mojej podróży) mój cudowny sąsiad, który pomagał mocować mi pasy zapytał czy ja nie mogłam się wziąć za jakieś szycie lub szydełkowanie, zamiast “użerać się” z motocyklem. Oczywiście zbyłam tą wypowiedź śmiechem, natomiast w późniejszym czasie skłoniło

Kategorie : my ride tidbits

1
Komentarze

Jak rozumieją to motocyklistki

czyli mini słowniczek ludzi, którzy jeżdżą na moto 🙂 . Jak to wszędzie bywa, gdzie ludzi łączy wspólna pasja oraz te same zainteresowania, wytwarza się jedyny w swoim rodzaju język, styl i nazewnictwo, “ciut” różniące się od języka potocznego. Slang motocyklowy, jest więc dość specyficzny i może być mylnie interpretowany przez inne – nie będące

Kategorie : events my ride tidbits

2
Komentarze