Tag : track days

PO CO BABIE MOTOCYKL…

Wiele z nas – kobiet – nie lubi słowa „baba”. Jednak, robiąc prawko i zasiadając do motocykla, nie można inaczej siebie nazwać. Kobieta z prawkiem kategorii A, chcąc nie chcąc, zyskuje przysłowiowe jaja. A to czyni z niej już nie zwykłą, przeciętną kobietę, ale po prostu babę. Wracając do tematu – po co tej babie

Kategorie : events

0
Komentarze

BRNO czyli dlaczego nie polecam tego toru

Wiecie jak to jest z motocyklowymi wypadami na tor? Najlepiej zaplanować je dużo wcześniej, najsensowniej już w zimie poprzedzającej sezon moto. Wypad na Brno zaplanowałam więc w kwietniu i pozostało mi tylko cierpliwe czekanie, aż przyjdzie upragniony wrzesień. Pięć miesięcy to kawał czasu… Ledwo dozipałam do tego wyjazdu. Dlaczego był tak ważny? Ponieważ Masaryk Circuit

Kategorie : events my ride tidbits

0
Komentarze

Tor Poznań – miłość od pierwszegow wjeżdżenia

O torze w Poznaniu, mieszczącym się przy ul. Wyścigowej 3, słyszałam od kiedy zaczęłam interesować się i jeździć na moto. Obejrzałam nieskończoną ilość filmów z przejazdów po torze “zwykłych” riderów oraz zawodników  Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski (WMMP). Oczyma wyobraźni byłam tam więc nieraz 🙂 … Opowiadałam Wam, jak trudno było mi pierwszy raz wybrać się

Kategorie : events my ride

0
Komentarze

Pierwszy raz… na Slovakia Ring

O torze Slovakia Ring słyszałam już od dawna. Tor jest bardzo znany z przynajmniej dwóch powodów: po pierwsze jest on nowym (powstał w 2009 r.) i bardzo fajnie zagospodarowanym obiektem, po drugie jest dość trudny technicznie. Jeszcze rok temu wyglądał inaczej i był bardzo, bardzo niebezpieczny z powodu hopek, czyli punktowych wzniesień, które były elementem

Kategorie : events my ride

2
Komentarze

Alcarras The End

Przygoda w  Alcarras to były trzy dni ostrego jeżdżenia po torze – od świtu do nocy. Mieliśmy po 8-9 dwudziestominutowych sesji każdego dnia, co łącznie dało 460 minut czyli 8 godzin „dzidowana”. Organizatorzy zaserwowali nam więc porządną dawkę adrenaliny i wysiłku 😉 Za co zresztą byliśmy im baaardzo wdzięczni. Pierwszy dzień to było poznawanie toru,

Kategorie : events my ride

0
Komentarze